normy cholesterolu w japonii

Ale są pacjenci szczególnie niskiego i w mniejszym stopniu umiarkowanego ryzyka – w wieku 30-40 lat – u których poziom cholesterolu LDL osiąga 140, to wtedy taka wartość powoduje, że zmianą stylu życia jeszcze jest szansa obniżyć poziom cholesterolu do 115, jaki jest rekomendowany dla tej grupy. PAP: Mit dobrego cholesterolu HDL ostatecznie upadł w kardiologii? Prof. M.B.: W zasadzie to on upadł już dawno, może tylko za mało o tym mówiliśmy. Nota bene nawet obecnie prowadzimy badania z najnowszym inhibitorem CETP – obicetrapibem, mając nadzieję, że w jakiejś grupie chorych ten lek będzie skuteczny. Na razie jednak W tym artykule chciałbym powiedzieć ci prawdę o badaniach cholesterolu we krwi i czynnikach ryzyka choroby serca. Cholesterol LDL bardzo słabo wiąże się z ryzykiem ataku serca. Ponieważ cholesterol nie rozpuszcza się we krwi, musi być transportowany przez cząsteczki rozpuszczalne w wodzie. Te cząsteczki-nosiciele nazywaja się Normy cholesterolu – indywidualne podejście . Polskie Towarzystwo Kardiologiczne zaleca wartość do 190mg/dl cholesterolu całkowitego, jako wartość prawidłową u młodych i zdrowych pacjentów. Z kolei norma cholesterolu LDL nie powinna przekraczać 115mg/dl, a HDL powinien wynosić ponad 40mg/dl u mężczyzn i ponad 45mg/dl u kobiet Normy cholesterolu dla osoby dorosłej. Poziom cholesterolu całkowitego (TC) u zdrowego, dorosłego człowieka wynosić powinien poniżej 190 mg/dl.Inaczej sytuacja przedstawia się w odniesieniu do osób, u których występują choroby współistniejące takie jak cukrzyca czy choroba wieńcowa lub też u tych, które są w grupie ryzyka wystąpienia incydentów sercowo-naczyniowych. Pierwsza z nich uznawana jest za "złą" frakcję, druga natomiast za "dobrą". LDL, gromadząc się w nadmiarze, zanieczyszcza organizm oraz prowadzi do miażdżycy. HDL natomiast odpowiada przede wszystkim za oczyszczanie tkanek z nadmiaru cholesterolu, a także przetransportowanie go z innych tkanek do wątroby. Dalsza część artykułu pod sebuah sepeda motor bergerak dengan kecepatan sebesar 72 km jam. Koronawirus SARS-CoV-2 uszkadza czerwone krwinki i może hamować proces ich odnowy – wynika z badań rosyjsko-japońskich, których wyniki opublikowało pismo “Archiv EuroMedica”. W ten sposób infekcja tym wirusem przyczynia się do niedotlenienia tkanek oraz narządów i może doprowadzić do ich uszkodzenia. Naukowcy z Międzynarodowego Centrum Badań Medycznych w Niigata w Japonii razem z badaczami z Federalnego Uniwersytetu Dalekowschodniego we Władywostoku analizowali mechanizm odpowiedzialny za uszkadzanie czerwonych krwinek (erytrocytów) u pacjentów z COVID-19. Jak wyjaśniają, jest to wczesna reakcja na wirusa SARS-CoV-2, która stopniowo się nasila. Pacjenci mogą ją rozpoznać po metalicznym smaku w ustach, który odczuwają gdy hemoglobina uwalniana ze zniszczonych erytrocytów przedostaje się do śliny. iStock Erytrocyty są w organizmie odpowiedzialne za przenoszenie do komórek tlenu (związanego z barwnikiem hemoglobiną). Utrata dużej ilości czerwonych krwinek przyczynia się do niedotlenienia i uszkodzenia neuronów w mózgu, naczyń krwionośnych oraz innych narządów wewnętrznych. W najcięższych przypadkach może dojść do niewydolności wielu organów, a pacjent pozbawiony dostatecznej ilości erytrocytów cierpi z powodu niedotlenienia. W takiej sytuacji sztuczna wentylacja nie pomoże choremu, ponieważ nie ma on dostatecznie dużej ilości krwinek transportujących tlen do komórek. Rosyjsko-japoński zespół przeprowadził badania na próbkach pobranych z płuc 11 pacjentów, którzy zmarli z powodu COVID-19. Dla porównania przebadano też próbki z płuc 14 osób, które zmarły w wypadku. Naukowcy potwierdzili, że czerwone krwinki ulegają uszkodzeniu przez wirusa SARS-CoV-2. Odnotowano wiele nieprawidłowości w ich strukturze, np. pogrubienie błony komórkowej, nierównomierne rozmieszczenie hemoglobiny w komórce. Co więcej, badacze potwierdzili, że proces obumierania krwinek zachodził w naczyniach krwionośnych. Wskazuje na to obecność hemosyderyny w makrofagach, tj. białych krwinkach, które pochłaniają (fagocytują) uszkodzone komórki, w tym erytrocyty. Hemosyderyna jest białkowym kompleksem magazynującym żelazo w komórkach. U 3 na 11 pacjentów stwierdzono anemię hemolityczną (wywołaną zniszczeniem krwinek w krwiobiegu, tj. hemolizą). Zdaniem autorów pracy rozwija się ona ponieważ, zaburzony zostaje proces powstawania erytrocytów (nie dochodzi do odnawiania ich puli w szpiku komórkowym). Uszkodzenie nerek i wątroby u chorych na COVID-19 prowadzi do spadku produkcji erytropoetyny, hormonu, który stymuluje powstawanie nowych krwinek czerwonych. Dodatkowo, z powodu zaburzeń funkcji układu pokarmowego spada poziom witaminy B12 wytwarzanej przez bakterie jelitowe. Witamina ta również bierze udział w procesie produkcji erytrocytów. „Wirus atakuje komórki nabłonkowe, gdzie się namnaża, następnie dociera do krwiobiegu i atakuje kolejne cele, którymi mogą być zarówno komórki nabłonkowe narządów wewnętrznych (układu pokarmowego, płuc, układu moczowo-płciowego), jak również erytrocyty” – komentuje współautorka pracy prof. Galina Reva. I chociaż najczęściej obserwuje się patologiczne zmiany w układzie oddechowym, w płucach, zdaniem prof. Revy wirus wykorzystuje komórki nabłonka oddechowego do powielania się, jednak jego głównym celem jest szpik czerwony, gdzie powstają czerwone i białe krwinki. W szpiku dochodzi do zaburzenia rozwoju prawidłowych krwinek. Prof. Reva daje za przykład to, że w wielu tkankach chorych osób znajdowane są megakariocyty, bardzo duże komórki szpiku, z których w prawidłowych warunkach powinny powstać płytki krwi, regulujące proces krzepnięcia. U chorych na COVID-19 procesy krzepnięcia są mocno zaburzone – dochodzi do powstawania zakrzepów, które blokują drobne naczynia krwionośne w płucach i innych narządach. Powoduje to niedotlenienie i bliznowacenie tkanek. Badacze oceniają, że u chorych na COVID-19 z anemią najskuteczniejsze powinno być przetaczanie koncentratu krwinek oraz podawanie witaminy B12. Do najbardziej narażonych na anemię hemolityczną w związku z COVID-19 należą osoby, które wyjściowo mają niski poziom hemoglobiny, osoby starsze, z wysokim ciśnieniem krwi, otyłe, z cukrzycą, kobiety w ciąży, z niedoborami odporności (pierwotnymi i nabytymi), osoby z zaburzeniami krwiotwórczej funkcji szpiku, chorzy na nowotwory. Według prof. Revy u chorych na COVID-19 uszkodzeniu ulega również miąższ śledziony, która bierze udział w produkcji komórek odporności, np. limfocytów T i B. Dlatego u pacjentów dochodzi do znacznego pogorszenia odporności i są oni narażeni na dodatkowe infekcje, które trudno może być zwalczyć. PRZECZYTAJ TAKŻE: Pfizer: nasza szczepionka przeciwko COVID-19 ma 90 proc. skuteczności Obecne pokolenie dorasta w cieniu mitu o groźnym cholesterolu zatykającym naczynia krwionośne, ludzie bezskutecznie próbują obniżać jego poziom, a koncerny farmaceutyczne proponują wygodne pigułki dla każdego, nawet dla dzieci. Czy rzeczywiście cholesterol jest taki zły? Niestety jest to jedna z największych pomyłek zakłamanej i przekupnej jest nam niezbędny do życia. Każda komórka zwierzęca zawiera cholesterol, jest on także używany do syntezy wielu hormonów (w tym kortyzolu, progesteronu, estrogenu i testosteronu), kwasu żółciowego i wielu innych niezbędnych do życia substancji. Nasz mózg potrzebuje dużo cholesterolu! To właśnie z cholesterolu powstaje w naszej skórze witamina D, a za niskie poziomy cholesterolu powodują szybsze starzenie, choroby i różne problemy psychiczne, od depresji do agresji. Cholesterol jest przeciwutleniaczem i chroni nas przed cholesterolu w naszych ciałach jest produkowana przez wątrobę zgodnie z zapotrzebowaniem organizmu, tylko niewielka część jest dostarczana z pożywieniem. Nasze jedzenie nie ma praktycznie nic wspólnego z poziomem cholesterolu w krwi!Kłamstwa o cholesterolu i miażdżycy są największym oszustwem w historii dietetyki. Skutkiem tego zakłamania są miliony ludzi łykających pigułki rujnujące ich zdrowie i setki miliardów dolarów dochodów koncernów farmaceutycznych. Nie ma ani jednego dowodu naukowego na związek cholesterolu z miażdżycą lub zawałem serca!Potocznie „cholesterolem” nazywa się jego formę transportową w krwi czyli lipoproteiny zawierające w składzie cholesterol. Współczesna nauka wyróżnia dwie formy tych lipoprotein: tzw. „zły cholesterol” (niskiej gęstości – LDL) i „dobry” (wysokiej gęstości – HDL).Ten podział jest bardzo umowny, bo jeśli już mamy mówić o złym cholesterolu, to jest nim jeden z typów frakcji LDL (czytaj dalej). HDL z kolei nie jest taki dobry, jego niedobory są oczywiście niekorzystne dla zdrowia, ale jego nadmiar również {1}.Według lekarzy całkowita ilość cholesterolu w krwi powinna być nie więcej niż 5,17 mmol/l (200 mg/dl), jednak jest to wartość czysto umowna i nie do osiągnięcia u niektórych ludzi (niezależnie od diety), którzy więc latami biorą tabletki sztucznie obniżające poziom cholesterolu. Nikt nie wziął pod uwagę, że naturalny zdrowy poziom cholesterolu rośnie z wiekiem osiągając po 40. roku życia nawet 9 mmol/l (350 mg/dl). Po 60. urodzinach poziom cholesterolu w krwi zaczyna lekko naprawdę ilość cholesterolu w krwi jest miarą witalności organizmu – zdrowi i aktywni ludzie mają z reguły jego wysoki poziom. Wysoki cholesterol oznacza mniejszą szansę choroby Parkinsona {2}. Z drugiej zaś strony chorzy (szczególnie na raka {3}), dzieci autystyczne {4} albo samobójcy {5} mają najczęściej mało cholesterolu w cholesterolu na siłę lekami jest zbrodnią i degeneruje zdrowie! Według zakłamanych norm używanych przez lekarzy nawet 90% całkowicie zdrowych ludzi jest „chorych” i powinni łykać poziomy cholesterolu są jak gorączka – dlaczego? Gorączka nie jest przyczyną choroby, tylko jej efektem. Sztuczne obniżanie gorączki (w większości przypadków) nie leczy, tylko nam poprawia samopoczucie. Gorączka jest sygnałem, że gdzieś jest problem, że nasz organizm toczy walkę, ale gorączka nie jest sama z siebie chorobą ani jej samo zaburzone poziomy cholesterolu nie są powodem chorób cywilizacyjnych, ale ich sygnałem. Obniżanie cholesterolu tabletkami nie ma absolutnie żadnego 2004 roku specjalna komisja rządu USA uchwaliła, że niebezpieczne dla zdrowia poziomy LDL (tzw. „złego” cholesterolu) to 2,6 i w niektórych przypadkach nawet 1,8 mmol/l (odpowiednio 100 i 70 mg/dl). U wielu ludzi tak niskiego poziomu nie da się uzyskać w praktycznie żaden sposób poza łykaniem garściami to przypadek, że ośmiu z dziewięciu lekarzy w tej komisji było opłacanych przez koncerny produkujące środki na obniżenie cholesterolu {6}?W 2016 Amerykańskie koncerny przekonały lekarzy, że praktycznie każdy po 40. roku życia jest narażony na nagły zawał i powinien profilaktycznie łykać tabletki (statyny), przez przypadek produkowane przez właśnie te koncerny {7}.Pomijam już fakt, że jest wiele rodzajów LDL (vLDL, iLDL, LDL i sdLDL…), w tym stosunkowo niegroźne duże cząsteczki i bardzo szkodliwe małe, jednak większość lekarzy ich nie rozróżnia (a specjalistyczne badania są drogie lub niedostępne), ba – współcześnie nie potrafimy zmierzyć ilości LDL, tylko ją zgadujemy (z marginesem błędu) na podstawie wzoru zawierającego całkowity cholesterol, HDL i małych cząsteczek LDL jest często niedoszacowana, a dużych przeszacowana, więc tak naprawdę LDL jest kiepskim wyznacznikiem, bo jeśli przestaniesz jeść zboża i znacznie poprawisz profil swojego LDL (zamiast tych groźnych małych cząsteczek będzie więcej nieszkodliwych dużych), to wyliczona wartość LDL wzrośnie, choć znacznie poprawisz swoje zdrowie!Ba – u osób z niskimi trójglicerydami (czyli większość z nas, o ile stosujemy żywienie paleo) wyliczona ilość LDL jest wyższa niż w rzeczywistości {8}. Po przejściu na paleo spadły trójglicerydy i wzrósł LDL? Może nie wzrósł, tylko masz fałszywy wynik badania?Istnieją także badania wskazujące na to, że wysokie poziomy LDL wynikają z niedoboru tryptofanu – aminokwasu obecnego głównie w białku zwierzęcym {9}. Tak samo wszystkie znane nam badania wskazują na to, że dieta uboga w tłuszcz obniża poziom „dobrego” HDL. Zalecana przez lekarzy dieta uboga w jajka i mięso jak zwykle pogłębia chorobę, zamiast ją nie jest zły! Według badań wśród ludzi powyżej 60 lat ci z wyższym poziomem LDL żyją dłużej {10}. Przyjmowanie statyn rujnuje zdrowie i skraca też jest to, że poziom cholesterolu w krwi zmienia się w zależności od pory dnia, wysiłku fizycznego, stresujących sytuacji, urazów i przechodzonych chorób. Większość ludzi mierzy sobie poziom cholesterolu raz na rok, choć ma to wątpliwy sens, bo uzyskuje się naprawdę losowe przepisywane leki na obniżenie cholesterolu to statyny, jednak jest sporo argumentów za wątpliwą skutecznością tych leków, nie mówiąc o wszechobecnych cholesterolowych mitach. Tak naprawdę fakty są następujące:nie ma żadnego związku pomiędzy cholesterolem LDL i chorobami układu krążenia {11}ilość cholesterolu w pożywieniu nie ma nic wspólnego z ilością cholesterolu w krwi (jedz jajka do woli)nie jest ważna całkowita ilość tłuszczu w pożywieniu, ale jego rodzaj (w uproszczeniu: nienasycone omega-6 są niezdrowe), a tłuszcze nasycone są bezpiecznenajbardziej na poziom cholesterolu w krwi wpływa spożywanie węglowodanów (cukier, zboża…), które powodują powstawanie więcej małych cząsteczek VLDL (szkodliwych), a mniej większych LDL (niegroźnych), nawet przy tej samej całkowitej ilości LDLjeśli obniżysz lekami LDL, ale masz niski HDL, to ryzyko śmierci się nie zmniejszajeśli obniżysz LDL, ale białko C-reaktywne (marker stanów zapalnych) się nie obniży, to ryzyko śmierci się nie zmniejszanie ma żadnego dowodu na skuteczność statyn u zdrowych kobiet z wysokim poziomem cholesteroluu kobiet najważniejszym czynnikiem ryzyka chorób serca są cukrzyca i syndrom metaboliczny, a poziom cholesterolu nie ma żadnego znaczenia {12}nie ma żadnego dowodu na skuteczność statyn u ludzi starszych niż 69 lat, a wręcz przeciwnie, statyny skracają im życie {13}cholesterol LDL ma istotną rolę w naszym układzie odpornościowym i chroni nas przed chorobotwórczymi bakteriami {14}75% ludzi, którzy mieli atak serca, miało cholesterol w normiewiększość przyjmowanych do szpitali z powodu choroby niedokrwiennej serca miała niski LDL {15}ludzie starsi mają większe ryzyko śmierci w przypadku posiadania niskiego poziomu cholesterolu niż wysokiegokraje jak Szwajcaria i Hiszpania mają wyższe poziomy cholesterolu niż USA, ale mimo to mają mniej chorób sercanie ma żadnego dowodu na profilaktyczne działanie statyn (u osób, które jeszcze nie chorują na serce)obniżenie cholesterolu lekami obniża siły witalne organizmy, źle wpływa na samopoczucie i psychikę i sprzyja wielu chorobom, w tym nowotworomniskie poziomy cholesterolu wiązane są ze zwiększoną agresją u ludzi młodych i szybszą demencją u starszychsą niezliczone dowody na to, że statyny przyspieszają starzenie i powodują wiele chorób i schorzeń, jak cukrzycę {16, 17, 18, 19, 20}, stwardnienie zanikowe boczne {21, 22, 23}, problemy z mięśniami i układem nerwowym (np. utratę pamięci, czy chorobę Parkinsona {24}), infekcje skórne {20}statyny hamują produkcję koenzymu Q10, jednego z najsilniejszych przeciwutleniaczy w naszych ciałach, co jeszcze bardziej pogłębia stres oksydacyjny, a przez to szybszą starość i wszystkie cywilizacyjne chorobystatyny podwyższają poziom Lp(A), czyli lipoproteiny A, która ma związek z chorobami układu krążenia {25]}witamina E obniża cholesterol, ale żaden koncern nie może jej opatentować, więc lekarze przepisują statyny zamiast witaminosoby, które biorą statyny, częściej chorują na cukrzycę typu 2 {26}, szczególnie starsze kobiety {27}hormony płciowe (testosteron, estrogen i progesteron) powstają z cholesterolu, czyli przyjmowanie statyn oznacza mniejszą ochotę na tarczycy objawia się też zwiększonym poziomem cholesterolu (i odwrotnie – nadczynność tarczycy to za mało cholesterolu {28}niedźwiedzie (i inne zwierzęta zapadające w sen zimowy) podczas hibernacji mają metabolizm przestawiony na spalanie 100% tłuszczu, ich poziom cholesterolu wtedy średnio wynosi 425 mg/dl, a ich naczynia krwionośne nie mają śladu zmian miażdżycowych {29}Te lekarstwa negatywnie działają na każdego, a rzetelne badania pokazują nawet zwiększone ryzyko śmierci z powodu chorób układu krążenia po lekach obniżających cholesterol {30}. Mimo to lekarze lekką ręką przepisują statyny każdemu, kto do nich przyjdzie, niezależnie od płci i wieku, doradzając przy okazji niskotłuszczową dietę. Prawie każdy z ich pacjentów widzi, że to w ogóle nie działa, że stan zdrowia się nie poprawia, ale mimo to posłusznie łykają te tabletki przy każdym co z miażdżycą? Czy to nie właśnie cholesterol odkłada się w naczyniach krwionośnych zatykając je? Prawda jest taka, że przyczyną miażdżycy są stany zapalne i oksydacja (utlenianie). Blaszki miażdżycowe składają się maksymalnie w 1% z utlenionego cholesterolu, głównie są to zwapnione przerosty komórek. Ilość utlenionego cholesterolu w krwi nie ma żadnego związku z całkowitą jego ilością. Miażdżyca powstaje w naczyniach krwionośnych zniszczonych trwającymi latami stanami zapalnymi organizmu, w których odkłada się utleniony cholesterol. Cholesterol zwykły nie ma z tym nic zapalne i nadmierna oksydacja spowodowane są głównie paleniem papierosów, nadwagą, za dużą ilości glukozy w krwi (jedzenie dużych ilości węglowodanów, cukrzyca), złym balansem tłuszczów omega-6 do omega-3, stresem i chorobami jelit (u niektórych ludzi do tego dokłada się nietolerancja glutenu czy kazeiny). Poza węglowodanami głównym czynnikiem wywołującym stany zapalne są lektyny zawarte w zbożach (np. gluten). Istnieją oczywiście genetyczne predyspozycje ku miażdżycy, sprzyja jej także dna może być wysoki (300 mg/dl albo 7,7 mmol/l), ale jest to sygnał (objaw) problemów zdrowotnych, a nie ich powód. Te problemy to najczęściej zaburzenia metaboliczne, przewlekłe infekcje (H. Pylori i inne wirusowe), zwiększona przepuszczalność jelit, niedoczynność tarczycy (nawet tak mała, że na podstawowych badaniach nie wychodzi), toksyny ze środowiska (głównie metale ciężkie) i genetyka {31}.A co z badaniami krwi? Czy powinniśmy przestać się w ogóle badać pod kątem cholesterolu? Nie, wciąż warto sprawdzić sobie od czasu do czasu lipidogram, mierząc trójglicerydy i cholesterol. Całkowita ilość cholesterolu jest raczej bez znaczenia, patrzymy na:stosunek ilości HDL do całkowitego cholesterolu – powinien być 1:4 albo więcejstosunek ilości trójglicerydów do HDL – powinien być poniżej 2 w mg/dl (0,87 w mmol/l) – uwaga – powyżej 6 w mg/dl (2,66 w mmol/l) to naprawdę bardzo zły wynik!HDL powinien być pomiędzy 1mmol/l (40 mg/dl) i 1,9 mmol/l (75 mg/dl) – wynik powyżej może wskazywać na stany zapalne albo choroby autoimmunologiczne (jest to wskazówka do dalszych badań, a nie przyczyna!)inne, dużo istotniejsze markery – homocysteina, białko c-reaktywne (CRP), a przede wszystkim lipoproteina (a), czyli inaczej Lp(a)Na ryzyko śmierci z powodu chorób układu krążenia mają także wyniki innych badań – między innymi glukoza na czczo i po jedzeniu, HbA1c, witamina D albo ciśnienie krwi. Wiele z nich ma silniejszą korelację z zawałem niż – powyższe zalecenia są tylko informacją, którą możesz stosować wyłącznie na własne ryzyko. Jeśli masz jakiekolwiek problemy ze zdrowiem albo interpretacją wyników badań, zapytaj lekarza albo innego uprawnionego działa! Zobacz koniecznie: badania krwi i wykresy poziomów cholesterolu przed i po zastosowaniu diety paleo (rok 2014, 2015 i 2016) oraz trójglicerydów (rok 2014, 2015 i 2016).Jako gatunek jesteśmy bardzo zróżnicowani genetycznie i zdarzają przypadki, kiedy ogólne podejście nie działa. Wiemy np. że są ludzie ze szczególnymi wersjami pewnych genów (ApoE 3/4 i 4/4 {32}, którzy na diecie niskowęglowodanowej bogatej w tłuszcze nasycone będą mieć wyjątkowo wysokie poziomy cholesterolu, podczas gdy właśnie taka dieta doskonale służy wszystkim innym. Osoby z tymi genami powinny jeść nieco więcej węglowodanów i mniej tłuszczów nasyconych (podobnie do tzw. diety śródziemnomorskiej) i dopiero wtedy mają normalną ilość cholesterolu w cholesterolu w krwi nie zależy od ilości cholesterolu w pożywieniu – jedz jajka!cholesterol jest miarą zdrowia – im więcej tym lepiej! Ilość cholesterolu w krwi także naturalnie rośnie z w krwi powstają ze spożytych węglowodanówwspółczesna nauka nie potrafi zmierzyć poziomu LDL, tylko go zgaduje, z dość sporym marginesem dwa typy LDL: niegroźne duże cząsteczki i bardzo złe małe, ale medycyna ich nie rozróżnia, dlatego ilość LDL nie ma tak dużego na obniżenie cholesterolu są nieskuteczne i bardzo szkodliwe, a dzięki silnemu lobby koncernów ustalono absurdalnie niskie normy, według których nawet 90% ludzi jest „chorych”.organizacje i instytuty zajmujące się „leczeniem” cholesterolu są przekupne i całe w rękach koncernów produkujących tabletki, w ich interesie nie jest zalecanie zdrowego żywienia, zamiast tego promują nieskuteczną i szkodliwą dietę oraz faszerują ludzi trującymi odpowiednim sposobem żywienia możesz doprowadzić do tego, że Twoje samopoczucie będzie idealne bez żadnych tabletek. Jedz zdrowo, żyj spokojnie i nie zawracaj sobie głowy żadnymi liczbami i normami wymyślonymi przez koncerny, którym tylko zależy na pieniądzach, nawet, a przede wszystkim, kosztem naszego o cholesterolu i odżywianiu: polskie forum paleo. Zadaj pytanie albo podziel się doświadczeniami i pomóż innym!Chcesz dostawać informacje na maila o nowych postach na stronie PaleoSMAK? Nie spamujemy, szanujemy prywatność i zawsze możesz się więcej: Dieta na cholesterol | Co to jest dieta paleo? | Paleo dla początkujących | Żywieniowe fakty i mity | Dieta na… | Trójglicerydy | Zboża szkodzą | Rak żywi się cukrem | Skąd wziął się mit o szkodliwości tłuszczu? | Nabiał – jeść czy nie jeść? | Rośliny strączkowe nie takie zdroweŹródła:Ko DT, Alter DA, Guo H, Koh M, Lau G, Austin PC, Booth GL, Hogg W, Jackevicius CA, Lee DS, Wijeysundera HC, Wilkins JT, Tu JV. High-Density Lipoprotein Cholesterol and Cause-Specific Mortality in Individuals Without Previous Cardiovascular Conditions: The CANHEART Study. J Am Coll Cardiol. 2016 Nov 8;68(19): [PubMed] [Google Scholar]Rozani V, Gurevich T, Giladi N, El-Ad B, Tsamir J, Hemo B, Peretz C. aaHigher serum cholesterol and decreased Parkinson's disease risk: A statin-free cohort study. Mov Disord. 2018 Aug;33(8): [PubMed] [Google Scholar]Fiorenza AM, Branchi A, Cardenà A, Molgora M, Rovellini A, Sommariva D. Serum cholesterol levels in patients with cancer. Relationship with nutritional status. Int J Clin Lab Res. 1996;26(1): [PubMed] [Google Scholar]Aneja A, Tierney E. Autism: the role of cholesterol in treatment. Int Rev Psychiatry. 2008 Apr;20(2): [PubMed] [Google Scholar]Wu S, Ding Y, Wu F, Xie G, Hou J, Mao P. Serum lipid levels and suicidality: a meta-analysis of 65 epidemiological studies. J Psychiatry Neurosci. 2016 Jan;41(1): [PubMed] [Google Scholar] [Pełna treść w PMC]Cholesterol guidelines become a morality play, dostęp 2019-10-29. [Link]New statin guidelines: Everyone 40 and older should be considered for the drug therapy, dostęp 2019-10-29. [Link]Ahmadi SA, Boroumand MA, Gohari-Moghaddam K, Tajik P, Dibaj SM. The impact of low serum triglyceride on LDL-cholesterol estimation. Arch Iran Med. 2008 May;11(3): 08113/ [PubMed] [Google Scholar]Kummerow FA. Two lipids in the diet, rather than cholesterol, are responsible for heart failure and stroke. Clinical Lipidology, 9:2, [Google Scholar] [Link]Ravnskov U, Diamond DM, Hama R, Hamazaki T, Hammarskjöld B, Hynes N, Kendrick M, Langsjoen PH, Malhotra A, Mascitelli L, McCully KS, Ogushi Y, Okuyama H, Rosch PJ, Schersten T, Sultan S, Sundberg R. Lack of an association or an inverse association between low-density-lipoprotein cholesterol and mortality in the elderly: a systematic review. BMJ Open. 2016 Jun 12;6(6): [PubMed] [Google Scholar] [Pełna treść w PMC]DuBroff R, Malhotra A, de Lorgeril M. Hit or miss: the new cholesterol targets. BMJ Evid Based Med. 2020 Aug [PubMed] [Google Scholar]Dugani SB, Moorthy MV, Li C, Demler OV, Alsheikh-Ali AA, Ridker PM, Glynn RJ, Mora S. Association of Lipid, Inflammatory, and Metabolic Biomarkers With Age at Onset for Incident Coronary Heart Disease in Women. JAMA Cardiol. 2021 Apr 1;6(4): [PubMed] [Google Scholar] [Pełna treść w PMC]Han BH, Sutin D, Williamson JD, Davis BR, Piller LB, Pervin H, Pressel SL, Blaum CS; ALLHAT Collaborative Research Group. Effect of Statin Treatment vs Usual Care on Primary Cardiovascular Prevention Among Older Adults: The ALLHAT-LLT Randomized Clinical Trial. JAMA Intern Med. 2017 Jul 1;177(7): [PubMed] [Google Scholar] [Pełna treść w PMC]Lipoprotein Power – LDL and the Immune System, dostęp 2019-10-30. [Link]Sachdeva A, Cannon CP, Deedwania PC, Labresh KA, Smith SC Jr, Dai D, Hernandez A, Fonarow GC. Lipid levels in patients hospitalized with coronary artery disease: an analysis of 136,905 hospitalizations in Get With The Guidelines. Am Heart J. 2009 Jan;157(1): [PubMed] [Google Scholar]Cederberg H, Stančáková A, Yaluri N, Modi S, Kuusisto J, Laakso M. Increased risk of diabetes with statin treatment is associated with impaired insulin sensitivity and insulin secretion: a 6 year follow-up study of the METSIM cohort. Diabetologia. 2015 May;58(5): [PubMed] [Google Scholar]Zhao W, Zhao SP. Different effects of statins on induction of diabetes mellitus: an experimental study. Drug Des Devel Ther. 2015 Nov 24;9: [PubMed] [Google Scholar] [Pełna treść w PMC]Ahmadizar F, Ochoa-Rosales C, Glisic M, Franco OH, Muka T, Stricker BH. Associations of statin use with glycaemic traits and incident type 2 diabetes. Br J Clin Pharmacol. 2019 May;85(5): [PubMed] [Google Scholar] [Pełna treść w PMC]Zigmont VA, Shoben AB, Lu B, Kaye GL, Clinton SK, Harris RE, Olivo-Marston SE. Statin users have an elevated risk of dysglycemia and new-onset-diabetes. Diabetes Metab Res Rev. 2019 Nov;35(8): [PubMed] [Google Scholar]Ko HHT, Lareu RR, Dix BR, Hughes JD, Parsons RW. A sequence symmetry analysis of the interrelationships between statins, diabetes and skin infections. Br J Clin Pharmacol. 2019 Nov;85(11): [PubMed] [Google Scholar] [Pełna treść w PMC]Edwards IR, Star K, Kiuru A. Statins, neuromuscular degenerative disease and an amyotrophic lateral sclerosis-like syndrome: an analysis of individual case safety reports from vigibase. Drug Saf. 2007;30(6): [PubMed] [Google Scholar]Statins and Amyotrophic Lateral Sclerosis, dostęp 2019-10-30. [Link]Golomb BA, Verden A, Messner AK, Koslik HJ, Hoffman KB. Amyotrophic Lateral Sclerosis Associated with Statin Use: A Disproportionality Analysis of the FDA's Adverse Event Reporting System. Drug Saf. 2018 Apr;41(4): [PubMed] [Google Scholar] [Link]Liu G, Sterling NW, Kong L, Lewis MM, Mailman RB, Chen H, Leslie D, Huang X. Statins may facilitate Parkinson's disease: Insight gained from a large, national claims database. Mov Disord. 2017 Jun;32(6): [PubMed] [Google Scholar] [Pełna treść w PMC]Tsimikas S, Gordts PLSM2 Nora C, Yeang C, Witztum JL. Statin therapy increases lipoprotein(a) levels. Eur Heart J. 2019 May [PubMed] [Google Scholar]Crandall JP, Mather K, Rajpathak SN, Goldberg RB, Watson K, Foo S, Ratner R, Barrett-Connor E, Temprosa M. Statin use and risk of developing diabetes: results from the Diabetes Prevention Program. BMJ Open Diabetes Res Care. 2017 Oct 10;5(1): [PubMed] [Google Scholar] [Pełna treść w PMC]Jones M, Tett S, Peeters GM, Mishra GD, Dobson A. New-Onset Diabetes After Statin Exposure in Elderly Women: The Australian Longitudinal Study on Women's Health. Drugs Aging. 2017 Mar;34(3): [PubMed] [Google Scholar]Chris Kresser, High Cholesterol? CVD Risk? It Might Be Your Thyroid. [Link]Arinell K, Sahdo B, Evans AL, Arnemo JM, Baandrup U, Fröbert O. Brown bears (Ursus arctos) seem resistant to atherosclerosis despite highly elevated plasma lipids during hibernation and active state. Clin Transl Sci. 2012 Jun;5(3): [PubMed] [Google Scholar] [Pełna treść w PMC]Ramsden CE, Zamora D, Majchrzak-Hong S, Faurot KR, Broste SK, Frantz RP, Davis JM, Ringel A, Suchindran CM, Hibbeln JR. Re-evaluation of the traditional diet-heart hypothesis: analysis of recovered data from Minnesota Coronary Experiment (1968-73). BMJ. 2016 Apr 12;353: [PubMed] [Google Scholar] [Pełna treść w PMC]Chris Kresser, The Functional Medicine Approach to High Cholesterol. [Link]Why Does LDL Skyrocket When Doing Paleo? It could be ApoE, dostęp 2019-10-30. [Link]Dodaj komentarz przez Facebooka poniżej albo formularzem na dole strony: Lipidogram to badanie laboratoryjne, które określa poziom gospodarki tłuszczowej w organizmie w oparciu o cztery parametry: cholesterol całkowity, frakcje HDL (tzw. dobry cholesterol) i LDL (tzw. zły cholesterol) oraz triglicerydy. Na podstawie wyników lipidogramu szacuje się ryzyko rozwoju miażdżycy, a w konsekwencji choroby niedokrwiennej serca. Jakie są normy dla cholesterolu i trójglicerydów? Wyniki lipidogramu świadczą o gospodarce tłuszczowej w ludzkim organizmie. Lipidy, czyli grupa związków, do których zaliczają się tłuszcze, sterole i woski oraz rozpuszczalne w tłuszczach witaminy, fosfolipidy i inne substancje odpowiadają za gospodarkę wodno-elektrolitową organizmu. Ich kolejną ważną rolą jest budowanie błon komórkowych. Ponadto to właśnie w nich ulegają rozpuszczaniu niezbędne dla pracy organizmu substancje, które nie są rozpuszczalne w wodzie. Lipidogram pozwala na określenie czterech bardzo ważnych parametrów związanych z gospodarką lipidową, do których zaliczają się: cholesterol całkowity, cholesterol LDL, cholesterol HDL, trójglicerydy. Lipidogram - normy ogólne Łatwiej wybrać się na badanie poziomu cholesterolu niż zinterpretować wyniki badań. Pacjent odbiera wyniki, patrzy na parametry i pogrąża się w chaosie. Zamieszanie robi się jeszcze większe, gdy na własną rękę sprawdza w internecie normy dla cholesterolu. Bo te są rozbieżne, nie tylko w poradnikach i w sieci, ale także w poszczególnych laboratoriach. Dlaczego tak się dzieje? Stężenia cholesterolu i triglicerydów (czyli składowych lipidogramu) wskazują na ryzyko chorób sercowo-naczyniowych. A te są mocno skorelowane także z innymi czynnikami, takimi chociażby, jak fakt palenia papierosów czy zdiagnozowane choroby przewlekłe, takie jak np. cukrzyca. Dlatego wyniki lipidogramu trzeba zawsze czytać indywidualnie, bo inne normy będą obowiązywały 60-letniego mężczyznę z cukrzycą typu 2., palącego papierosy, a inne mężczyznę w tym samym wieku, ale niepalącego i bez chorób towarzyszących. Ogólne normy stężeń cholesterolu i trójglicerydów we krwi są następujące: cholesterol całkowity: < 190 mg/dl cholesterol HDL: kobiety co najmniej 45 mg/dl, mężczyźni co najmniej 40 mg/dl cholesterol LDL: <115 mg/dl triglicerydy: <150 mg/dl Lipidogram można wykonać prywatnie niewielkim kosztem lub w ramach NFZ, posiadając skierowanie od lekarza. Jest on wykorzystywany w diagnostyce takich dolegliwości jak choroba niedokrwienna serca czy miażdżyca. Lipidogram pozwala na wykonanie współczynników aterogenności. Określony poziom obecności poszczególnych lipidów w organizmie świadczy o ryzyku wystąpienia niektórych schorzeń, przede wszystkim związanych z funkcjonowaniem układu krążenia. Przeprowadzenie lipidogramu wymaga od pacjenta trwającego około 3 tygodni przygotowania, bez którego wyniki nie będą miarodajne. Polega ono między innymi na unikaniu alkoholu i stosowaniu codziennej, dotychczasowej diety. Kiedy wykonuje się lipidogram? Badanie cholesterolu powinno być przeprowadzone obowiązkowo u kobiet powyżej 45. roku życia i u mężczyzn powyżej 35. roku życia. Jeśli istnieje ryzyko nieprawidłowości, lipidogram trzeba wykonać nawet u osób, które skończyły 20 lat. Gospodarkę tłuszczową bezwzględnie kontrolować muszą osoby chore na cukrzycę. Badanie regularnie muszą wykonywać także osoby z nadciśnieniem tętniczym, miażdżycą, zawałem serca czy udarem niedokrwiennym mózgu, palące papierosy oraz pacjenci, u których w rodzinie występowały choroby układu krążenia. Lipidogram – jak wygląda badanie? Wyniki obejmują stężenie: tzw. złego cholesterolu LDL (low-density lipoprotein), dobrego cholesterolu HDL (high-density lipoprotein) oraz trójglicerydów (TG). Aby określić lipidogram, wystarczy mała próbka krwi pobranej z żyły. Badanie najlepiej wykonać na czczo, z samego rana. Aby wynik był prawidłowy, ostatni posiłek trzeba spożyć 12 godzin przed pobraniem krwi. Istotne jest, aby w dzień poprzedzający badanie nie stosować głodówki, ani nie najadać się do syta, ponieważ wynik może być wówczas zafałszowany. Normy dla cholesterolu - dlaczego sa różne? Jednak wykonanie badania to jedno, a interpretacja wyników to drugie. Sprawą oczywistą jest, że pacjenci powinni wyniki skonsultować z lekarzem pierwszego kontaktu czy z kardiologiem. Ale zmorą pacjentów jest niecierpliwość. Wyposażeni w wyniki z laboratorium chcą najpierw ocenić stan swojego zdrowia na własną rękę. Zerkają na normy laboratoryjne lub zaglądają do Internetu. I często pojawia się zdziwienie. Prezentowane na różnych stornach normy potrafią się od siebie bardzo różnić, podobnie jak normy z różnych laboratoriów. – To nie do końca tak, że pomiędzy laboratoriami są rozbieżności. Po prostu pacjenci mają różne obciążenia, więc dla każdego zalecany poziom cholesterolu może być inny – wyjaśnia dr Witold Mazur, specjalista normy cholesterolu będą dla palacza lub osoby, która przeszła udar lub zawał, a inne dla osoby, która nie ma żadnych obciążeń. Inaczej traktuje się pacjenta, który ma wrodzoną hipercholesterolemię, czyli dziedzicznie wysoki poziom cholesterolu we krwi, a inaczej tego, który choruje lekarz ma wiedzieć, jakie normy są właściwe dla danego pacjenta? – Są pewne wytyczne, które stanowią ułatwienie dla lekarzy. Drogowskazem dla nas są wytyczne np. Europejskiego Towarzystwa Kardiologicznego z roku 2016 dotyczące zaburzeń lipidowych – mówi dr n. med. Witold Mazur. System SCORE Aby prawidłowo ocenić ryzyko sercowo-naczyniowe, Europejskie Towarzystwo Kardiologiczne zaleca stosowanie systemu SCORE (Systematic Coronary Risk Evaluation). Ten system, zobrazowany w postaci kalkulatora lub tabelki, pozwala na oszacowanie 10-letniego ryzyka zgonu z przyczyn sercowo-naczyniowych u osób bez choroby sercowo-naczyniowej o podłożu miażdżycowym. Jest ono określane na podstawie takich parametrów jak: wiek, płeć, palenie tytoniu, skurczowego ciśnienia tętniczego, całkowitego stężenia cholesterolu. – Moi pacjenci dobrze wiedzą, czym jest tabelka SCORE. Tłumaczę im, w jaki sposób ją analizować. Robię to, gdyż pacjent powinien mieć pełną wiedzę, w jakim celu stosujemy leczenie. Dlaczego powinien wdrożyć takie, a nie inne zalecenia. Staram się zawsze wszystko dokładnie wytłumaczyć. Gdy pacjent ma pełny obraz swojego stanu zdrowia, które można poprawić, ma większą motywację do działania, więc i leczenie jest skuteczniejsze – podkreśla dr Witold Mazur. Jaka norma cholesterolu jest dla mnie? Polskie Towarzystwo Kardiologiczne zaleca wartość 190 mg/dl jako maksymalny poziom cholesterolu we krwi. Cholesterol całkowity nie jest jednak wystarczający do oceny ryzyka wystąpienia chorób układu krążenia, ważne jest, aby „zły” cholesterol LDL nie przekraczał zalecanego poziomu. W tabeli SCORE każdy pacjent w wieku od 40 do 70 lat może siebie odnaleźć i oszacować ryzyko zachorowania. Źródło: Jak używać tabeli SCORE? Znajdź w tabeli właściwej dla płci, palenia tytoniu i wieku (należy wybrać wiek gdzie „jest bliżej”), a następnie – w jej obrębie – kratkę, która najbardziej odpowiada ciśnieniu tętniczemu skurczowemu i poziomowi cholesterolu. W kratce podano ryzyko sercowo-naczyniowe zgonu w ciągu kolejnych 10 lat wyrażone w procentach: 10 proc. i powyżej oraz dla osób które przebyły zawal lub udar, mają cukrzycę z powikłaniami narządowymi określa się jako bardzo duże – zalecany poziom LDL-C poniżej 1,8mmol/l (70mg/dl), 5 proc. do 10 proc. określa się jako duże – zalecany poziom LDL-C poniżej 2,6mmol/l (100mg/dl), 1 proc. do 5 proc. to ryzyko umiarkowane – zalecany poziom LDL-C poniżej 3mmol/l (115mg/dl), poniżej 1 proc. ryzyko określa się jako małe – zalecany poziom jak dla ryzyka umiarkowanego. W przypadku „dobrego” HDL cholesterolu jego minimalne wartości we krwi wynoszą 40 mg/dl dla mężczyzn i 45 mg/dl dla kobiet. Im jest go więcej, tym się więc zdarzyć, że mimo prawidłowego poziomu cholesterolu całkowitego powinna być zalecona interwencja ukierunkowana na lipidy (np. gdy szacowane ryzyko jest duże a poziom LDL-C wynosi 145mg/dl). – Jak można zauważyć, poziom cholesterolu trzeba rozpatrywać szerzej – podkreśla dr Witold Mazur – istotna jest modyfikacja wszystkich czynników zwiększających rozwój miażdżycy. Kładzie się nacisk na zaprzestanie palenia papierosów, obniżenie ciśnienia tętniczego, redukcję masy ciała, odpowiednie odżywianie, regularną aktywność fizyczną. A do poprawienia jest bardzo dużo. Kluczową rolę odgrywa świadomość pacjentów. – Połowa populacji ma nadciśnienie tętnicze. Z tego połowa wie, że je ma. Z tej połowy połowa je leczy, a z tej połowy tylko połowa leczy je prawidłowo – tłumaczy nasz ekspert. Dr n. med. Witold Mazur, specjalista kardiochirurg Cieszy go bezpośrednia praca z pacjentami – czy w zakresie leczenia szpitalnego (obecnie Oddział Chorób Wewnętrznych Szpitala im. Św. Rodziny w Rudnej Małej), czy w ramach Prywatnej Poradni Kardiologicznej i Kardiochirurgicznej Doktora M. W pracy i życiu towarzyszy mu motto: „Miej serce i patrzaj w serce”. I to dosłownie. Aktywny w sieci dr Witold Mazur na swoje stronie prowadzi bloga, zachęca do profilaktyki, zdrowego i aktywnego trybu życia, odpowiada również na pytania pacjentów.

normy cholesterolu w japonii